Nieźle natrudziły się małe główki, by sprostać zadaniu na wyobraźnię (pomoc rodziców dawała oszałamiające efekty), ale byli też tacy co samodzielnie tworzyli wynalazki na miarę XXII w. Państwowa Akademia Nauk (w skrócie PAN) Toti powinna ich wszystkich zatrudnić

🙂 Brawo!
